Otwórz się na pragnącą Cię ogarnąć Miłość Bożą !

Bóg nie wymaga od Ciebie wpierw miłości, ale chce Ci dać Swoją miłość.

Bóg szanuje Twoją wolność.

On da Ci na tyle, na ile zechcesz, na ile otworzysz Twoje serce.

Dlatego wołaj z głębi swego serca:

Mój dobry Boże ! Wierzę, że jesteś ! Wierzę, że mnie kochasz takiego jakim jestem. Czesto czuję pustkę i brak miłości. Potrzebuję Twojej miłości !

Proszę Cię, który jesteś moim Ojcem. Proszę Cię jak dziecko kochającego tatę. Przyjdź do mnie i ogarnij mnie Swoją miłością ! Daj mi wreszcie poznać Twoją miłość. Niech fale Twojej miłości spłyną na mnie i ogarną mnie. Doświadcz mnie Twoją miłością. Daj mi doznać, że jestem ukochanym Twym dzieckiem, że jestem dzieckiem przez Ciebie chcianym, że jestem wartościowym w Twoich oczach !

Daj mi pewność, że jesteś blisko, że mnie kochasz, że nigdy mnie nie opuścisz !

Niech mnie ogarnie Twoja obecność !

Niech mnie ogarnie Twoja miłość !

Ojcze nasz, który jesteś w niebie,

święć się imię Twoje;

przyjdź królestwo Twoje;

bądź wola Twoja, jak w niebie tak i na ziemi.

Chleba naszego codziennego daj nam dzisiaj;

przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy nam zawinili;

nie dpouść abyśmy ulegli pokusie,

ale nas zachowaj od wszelkiego zła.

Amen.

No tak, wiem co powiesz...

Wszystko to piękne, ale... Nie zawsze tak jest. Coś jest nie tak...

Skąd to wszystko wokół ? Tyle jest bólu i cierpienia... Otwórz gazety, włącz telewizję, popatrz na ludzi ! Same złe wieści. Dlaczego tyle smutku, gniewu, niepokoju ? Dlaczego tyle cierpienia w moim życiu ?

Co z tą Miłością w takim razie ? Jest coś co przeszkadza w doświadczaniu Miłości Bożej.